W rozmowie z portalem Entertainment Weekly David Benioff i Dan Weiss ujawnili konkretne informacje związane z 5. sezonem serialu HBO. Potwierdzili, że nadal celują w nakręcenie minimum 7 sezonów, w których chcą zamknąć całą historię. - Cały czas rozmawiamy z Georgem R.R. Martinem na temat tego, co wydarzy się w kolejnych książkach. Zdajemy sobie sprawę, że pod koniec 5. sezonu niektóre wątki bohaterów dogonią końcowe wydarzenia z "Tańca ze smokami". Dla nas jednak książki są tylko planem, a świat który budujemy w serialu jest nieco inny. Musimy pracować na własnych warunkach i cały czas iść do przodu - stwierdzili producenci.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, w 5. sezonie serialu Gra o tron widzowie bliżej poznają bohaterów z krainy Dorne. Zdjęcia do tych scen kręcone będą w Hiszpanii. - Jesteśmy tym bardzo podekscytowani. Kto nie chciałby znaleźć się w Dorne? Mają tam inne wartości i priorytety, co z resztą poznaliście dzięki Oberynowi.
Dziennikarze EW.com słusznie zauważyli, że z Królewskiej Przystani zniknęli zarówno Littlefinger, jak i Varys, którzy rozpoczęli realizację własnych celów. - Littlefinger od zawsze był otwarty. Jasno mówił zarówno Varysowi, jak i Sansie, ze chce siedzieć na tronie. Jednak jego droga do celu jest znacznie bardziej skomplikowana. Z kolei Varys martwi się wyłącznie o siebie. Odrzucił swoje życie tylko po to, by uratować Tyriona. Co teraz? Dowiecie się w 5. sezonie - stwierdził David Benioff.
Dużo zmieni się też w samej Królewskiej Przystani. - W 5. serii kluczowa rolę odegra Cersei. Będzie niesamowicie rozbita, nie tylko przez to, że Jaimie uwolnił Tyriona, ale również przez śmierć swojego ojca.
Jedną z kontrowersji 4. sezonu była scena z Białymi Wędrowcami i dziećmi Crastera, która dopiero ma znaleźć się w książkach George'a R.R. Martina. - Wbrew pozorom elementy fantasy w tym serialu są dla nas bardzo ważne. Zapewniam, że Biali Wędrowcy nie znikną z produkcji. Podobnie jak smoki, a Melisandre nadal będzie czarować. To serial fantasy i takie elementy w serialu muszą się pojawiać. Również kontrowersyjne, których nie znają czytelnicy książek - dodał Dan Weiss.
Na koniec twórcy odnieśli się do nowego projektu w uniwersum serialu Gra o tron, który George R.R. Martin miałby tworzyć dla stacji HBO. - Nigdy o tym nie rozmawialiśmy. To zależy od George'a i HBO. Nie jesteśmy i nie będziemy tego częścią. Skupiamy się na Pieśni Lodu i Ognia. To byłaby praca na trzy etaty. Robienie czegoś dodatkowego w naszym wypadku nie ma sensu. Nie mamy na to czasu.