George R.R. Martin wyjawił w rozmowie z New York Times wyznał, że zmniejszył swój udział w sezonach 5 i 6, a w sezonach 7 i 8 kompletnie nie miał już z nimi żadnego związku. Wyjawił, że chciał ograniczyć swoją rolę, by zająć się książką Wichry Zimy. Chociaz zależało mu na tym, by mieć więcej czasu na pisanie, jedynie chciał ograniczyć tę pracę, a nie kompletnie się od niej odciąć. Gdy zapytano go, dlaczego w ogóle nie konsultowano z nim sezonów 7 i 8 stwierdził, że nie ma pojęcia i odesłał do showrunnerów D.B Weissa i Davida Benioffa. Ich rzecznicy odmówili komentarza.

Gra o tron - HBO wyciąga wnioski

 Z wszystkich doniesień wynika, że HBO teraz doskonale wie, że powinni słuchać George'a R.R. Martina i dlatego jego rola przy serialu Gra o tron: Ród smoka jest duża, ważna i wręcz kluczowa. Tłumaczy to Casey Bloys z HBO, który mówi, że nie wyobraża sobie tworzenia serialu, w który Martin by nie wierzył i by go nie wspierał. Gra o tron: Ród smoka - premiera 22 sierpnia w HBO Max.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj