Gra o tron w ostatnim sezonie nieco rozczarowała fanów. Czy oznaczało to cofnięcie wielu subskrypcji serwisu HBO GO? Są nowe dane.
Wcześniej pojawiały się głosy, że HBO GO grozi utrata naprawdę wielu subskrypcji z powodu końca
Gry o tron lub bardzo słabej jakości ostatniego sezonu. Nowe dane wskazują jednak, że przynajmniej na razie brak smoków nie jest powodem do rezygnacji dla większości użytkowników.
Specjaliści i analitycy z Sensor Tower ocenili, czy osoby, które zapisały się na subskrypcję HBO GO przy okazji ostatniego sezonu Gry o tron, porzuciły usługę w momencie, gdy program się zakończył. Dane zostały opublikowane na portalu Variety i pokazują, że HBO było w stanie utrzymać 84% subskrybentów, którzy skorzystali z oferty serwisu w momencie debiutu 8. sezonu. Oznacza to spadek subskrypcji o 16%, ale jest to stała reguła przy okazji każdego z poprzednich sezonów. Po sezonie 7. subskrypcje anulowało tylko 7% użytkowników, zaś po sezonie 6. liczba ta wynosiła aż 40%.
Należy jednak zastrzec, że dane sporządzone przez Sensor Tower nie dają pełnego obrazu na sprawę. Ich szacunki oparte są wyłącznie o aplikację HBO Now, którą można zakupić poprzez różne platformy czy tradycyjnie przez dostawcę telewizyjnego. Analitycy mieli jednak dostęp tylko do tych subskrybentów, którzy korzystali z Google lub Apple do rozliczania się z dostawcą.
Mimo to, dane dają nam wgląd w kondycję HBO GO po finale
Gry o tron. Spadek subskrypcji jest naprawdę niewielki i takie seriale jak Czarnobyl skutecznie trzymają użytkowników przy platformie. Tym bardziej, że w planach jest spin-off Gry o tron, zatem smoki zostały pożegnane, ale widzów czeka w przyszłości nowe rozdanie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h