- w trakcie dokrętek przerobiono aż 90% pierwotnego materiału;
- w pierwszym odcinku serialu zobaczyliśmy rozmowę Roberta Baratheona i Neda Starka w kryptach w Winterfell; pierwotnie przed przyjazdem króla miała tu dotrzeć Cersei, która zniszczyła pióro przypominające Nedowi Lyannę Stark, to samo, które w produkcji Robert podarował Starkowi;
- scena seksu Daenerys i Khala Drogo miała wyglądać zupełnie inaczej - to kobieta miała pierwotnie kontrolować sytuację i uśmiechać się wtedy, gdy zdała sobie sprawę, że jej mąż potrafi w jej języku powiedzieć wyłącznie słowo "nie"; w dodatku to Daenerys miała bardziej nalegać na seks;
- seks Jaime'ego i Cersei miał przerwać nie Bran, a sama kobieta - i to znacznie szybciej, niż zobaczyliśmy to na ekranie; jego napór miał być jednak tak duży, że Cersei w pewnym momencie zaczęła błagać brata o to, by przestał;
- na ekranie mieliśmy zobaczyć rozmowę Białych Wędrowców w "języku lodu";
- Jon Snow miał pojawić się na przyjęciu wydanym przez Neda i urządzić sobie pijacką rozmowę z Benjenem Starkiem; w dodatku Jaime i Ned mieli wymienić między sobą nie grzecznościowe zwroty - pierwszy miał przypomnieć drugiemu, jak zginęli jego brat i ojciec;
- Catelyn namawiała w łóżku Neda na to, aby ten przystał na propozycję małżeństwa Joffreya i Sansy - tak bardzo pragnęła bowiem, by córka została królową; ich rozmowę miał przerwać maester Luwin, który przyniósł wieści o śmierci Jona Arryna;
- Catelyn Stark miała być "gorzej" rozpisaną postacią, niejednokrotnie dającą wyraz swojej związanej z władzą obsesji;
- Joffrey w czasie zabawy z Robbem i Rodrikiem miał stwierdzić, że nie chce mierzyć się ze Starkami za pomocą zabawek i prosić o "prawdziwą stal";
- pierwotnie nie planowano pokazywać scen z Tyrionem spotykającym Ducha czy jego wizyty wśród prostytutek; w końcowej sekwencji Ned miał pozwolić sobie na żart w obecności Roberta.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj