Gra o tron w 3. odcinku 8. sezonu zaskoczyła widzów zakończeniem wątku Nocnego Króla. To tutaj w końcowych scenach Arya zaatakowała mrocznego złoczyńcę i wykorzystując sztuczkę, oszukała go, wbijając w niego nóż z valyriańskiej stali. Wspomniany trik jest podstawą tzw. #AryaChallenge, które polega właśnie na podobnym przerzuceniu przedmiotu z jednej ręki do drugiej. Na Twitterze hashtag i samo wyzwanie nabiera na popularności od premiery wspomnianego odcinka. Staje się to takim fenomenem w USA, że nawet dziennikarze na wizji podejmują się wyzwania. Dla wielu kontrowersyjną sytuację skomentował Vladimir ‚Furdo’ Furdik, czyli kaskader i aktor grający Nocnego Króla. Jego zdaniem to była dobra decyzja, by to własnie Arya go pokonała.
- Myślę, że to była dobra decyzja, ponieważ nikt nie czekał na to, że to Arya go zaskoczy. Nikt tego nie przewidział. Jakieś 10 minut przed atakiem Aryi na Nocnego Króla, znika ona nam z oczu. Widzimy Jona Snowa i innych, ale nie wiemy, gdzie ona jest. Może ktoś to przewidział, ale dla mnie to dobra decyzja. Kto inny mógłby go zabić i jak? To najlepsze rozwiązanie.
Jak oceniacie nową zabawą fanów serialu?
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj