- Obecnie decyzja nie należy do mnie, ponieważ HBO ma prawa do Gry o tron. Poza tym, poważnie rozważaliśmy tę opcję. David Benioff i Dan Weiss ,czyli twórcy serialu chcieli zakończyć sagę po siódmym sezonie trzema wielkimi filmami. Na serio o tym dyskutowaliśmy jakieś cztery lub pięć lat temu - wspomina Martin.
Gra o tron w kinie. Dlaczego do tego nie doszło?
Plan z filmami nigdy nie został zrealizowany z powodu decyzji HBO. Według Martina stwierdzili oni, że produkują seriale telewizyjne i nie siedzą w przemyśle kinowym, więc nie chcieli czegoś takiego robić.- Nie doszło do tego, ponieważ HBO nie chciało przy tym pracować. Odpowiedzialni za to ludzie powiedzieli:"Produkujemy seriale telewizyjne, nie siedzimy w branży kinowej". Kiedy HBO robi filmy, jak na przykład zrobili z Deadwood, produkują je dla telewizji, nie dla kina. Obecnie wszystko się zmienia. Czym współcześnie jest kino? Czym telewizja? Czym jest streaming? Czy Netflix tworzy kino czy telewizję? Wszystko się miesza. Dziś nie wiemy, gdzie leżą granice pomiędzy kinem, streamingiem, providerami i telewizją - tłumaczy pisarz.
Wichry Zimy - co z książką?
George R.R. Martin tłumaczy w wywiadzie, że widzowie znają zakończenie Gry o tron, ale nie znają tego zakończenia. Przyznaje, że nie oczekiwał tego, iż David Benioff i Dan Weiss prześcigną go z serialem. Ma zamiar nadal kontynuować pisanie oczekiwanych książek. Twierdzi, że obecnie na tym się koncentruje.- Będę dalej robić to, co robiłem w ostatnich latach. Będę nadal próbować skończyć następną książkę, czyli Wichry Zimy, a potem kolejną, A Dream of Spring. To są rzeczy, na których teraz się koncentruję. Co po tym? Zobaczymy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj