Już nie tylko YouTuberzy budują swoją markę w oparciu o streamowanie gier. Okazuje się, że coraz lepiej radzą sobie w tym także... gwiazdy porno.
Obecnie rekordy popularności bije gra
Fortnite, a rozgrywki na żywo śledzi często kilkadziesiąt tysięcy osób. Pomaga w tym rozwój serwisów takich jak YouTube i Twitch, które pozwalają na regularne streamowanie rozgrywek. Niezmiennie świetnie radzą sobie pod tym względem także
Overwatch i
World of Warcraft: Cataclysm. Od jakiegoś czasu, stało się to także okazją do budowania swojej marki przez gwiazdy porno.
Celem jest oczywiście przyciągnięcie kolejnych osób do materiałów zarezerwowanych tylko dla dorosłych użytkowników. Gwiazdy starają się oczywiście prezentować swoje materiały w dobrym smaku, ale nie brakuje też skąpo ubranych graczek, które w ten sposób chcą przyciągnąć jeszcze większą liczbę widzów.
Wśród gwiazd, które transmitują swoje rozgrywki, są Mia Khalifa, Rahyndee James i Riley Reid. Harriet Sugarcookie, powiedziała w wywiadzie dla Sun w Wielkiej Brytanii, dlaczego gry są coraz popularniejsze w branży porno:
Po pierwsze, pamiętajmy, że gwiazdy porno mają dużo wolnego czasu - jak sportowcy. Dostają dużo pieniędzy za stosunkowo niewielką ilość pracy. Kończy się to sporą ilością czasu. Gry to świetny sposób na zabicie tego czasu.
To jednak nie wszystko. Streamowanie wiąże się często ze specjalnymi dotacjami, które użytkownicy mogą wpłacać dla osoby nagrywającej swoją rozgrywkę na żywo. Rośnie zatem nie tylko popularność takich osób, ale także ich portfele.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h