Scenarzystka She-Hulk wywołała olbrzymie kontrowersje wpisem, w którym stwierdziła, że koronawirus jest jak Gwiezdne Wojny 9.
Gwiezdne Wojny 9 jakie są, każdy widzi - od grudniowej premiery filmu
Skywalker. Odrodzenie w sieci trwają niekończące się debaty na temat oceny finałowej odsłony sagi Star Wars. Dyplomatycznie rzecz ujmując trzeba stwierdzić, że została ona chłodno przyjęta przez większość odbiorców na całym świecie. Nie brakuje jednak także bardzo krytycznych głosów, w ramach których widzowie próbują odsądzać obraz
J.J. Abramsa od czci i wiary. Przyłączyła się do nich scenarzystka nadchodzącego serialu
Mecenas She-Hulk,
Dana Schwartz.
Zatrudniona bądź co bądź w firmie Disney kobieta odniosła się w swoim twitterowym wpisie (warto dodać, że niemal natychmiast usuniętym) do epidemii koronawirusa, porównując ją z gwiezdnowojennym filmem. Komentarz Schwartz brzmiał następująco:
COVID-19 będzie jak Skywalker. Odrodzenie. To jest koszmar. To będzie walka o przetrwanie. Później jednak z tego wyjdziemy i zaczniemy udawać, że to się nigdy nie wydarzyło.
Ocenę powyższego wpisu pozostawiamy już wyłącznie Wam. Warto jednak dodać, że słowa Schwartz odbiły się niezwykle głośnym echem wśród internetowej społeczności - jej część chwali scenarzystkę za poczucie humoru, natomiast inni zarzucają kobiecie kompletny brak wyczucia chwili i empatii.
fot. reddit.com/r/StarWarsLeaks
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h