Gwiezdne Wojny: Ahsoka - są pierwsze opinie krytyków. Rosario Dawson to znakomita Ahsoka

Gwiezdne Wojny: Ahsoka będzie nowym aktorskim serialem w uniwersum Gwiezdnych Wojen. Fani mocno czekają na tę produkcję, bo zapowiada się atrakcyjna przygoda, wiele walk na miecze i interakcji postaci, które widzowie mogą znać z animowanych produkcji. Czy tak właśnie będzie? Krytycy już teraz dostali do swojej dyspozycji dwa pierwsze odcinki z ośmiu i podzielili się swoimi opiniami na X (dawniej Twitter).

Gwiezdne Wojny: Ahsoka - opinie krytyków

Klein Felt z The Direct ocenia serial jako "epickie wydarzenie, na które czekali fani Gwiezdnych Wojen". Dwa pierwsze odcinki mają być są znakomite, a szczególne pochwały należą się aktorkom - Rosario Dawson i szczególnie Natashy Liu Bordizzo w roli Sabine, która ma kraść każdą scenę. Steven Weintraub z portalu Collider był "pod wrażeniem akcji" i tego, jak opowiadana jest historia, zauważając, że serial będzie przyjemny nawet dla tych widzów, którzy nie oglądali Wojen Klonów i Rebels. Germain Lussier z Gizmondo pisze, że widzi duży potencjał w tym serialu i odczuwalne są powiązania z Rebels, ale ma wrażenie, że czasami było to "dziwnie płaskie". Molly Edwards z Total Film podobnie poczuła mocno klimat Gwiezdnych Wojen, zauważając jednocześnie, że wiele aspektów próbowało czegoś świeższego, proponując między innymi złożoną relację między Ahsoką i Sabine. Jeff Conway z Forbesa nazwał dwa pierwsze odcinki „prawdziwym spektaklem wizualnym”, chwalą przede wszystkim sceny walk i aktorskie popisy. Meghan O'Keefe z Decider zwraca uwagę na nieco wolniejsze tempo niż oczekiwano, co też zauważa nasz zastępca redaktora naczelnego, Adam Siennica, którego opinię możecie przeczytać poniżej: Jamie Jirak z ComicBook.com zauważa, że chociaż można oglądać ten serial bez znajomości animacji, to jednak wiele elementów może nie do końca wybrzmieć dla takich widzów. Brandon Davis z tego samego portalu wprost opisał ten serial jako "prostą kontynuację Rebels", jednocześnie także zauważając, że tempo jest powolne, ale dostarza kilka świetnych scen akcji. https://twitter.com/AdamSiennica/status/1692416115442373075 Dziennikarka Kristen Maldonado zaproponowała jedną z bardziej negatywnych opinii stwierdzając, że dwa pierwsze odcinki są "powolne i drewniane", a oprawę wizualną oceniając jako "chybioną". Zauważa też, że nowi widzowie będą mieli problem z połapaniem się w fabule. Jonathan Sim z Buzzfeed pisze, że serial jest świetną mieszanką kontynuowania wątków z seriali animowanych, ale też jednocześnie scenariusz ocenia jako "przeciętny".