Podczas Star Wars celebration 2023 ogłoszono trzy filmy. Jeden rozgrywa się 15 lat po wydarzeniach ze Skywalker. Odrodzenie i opowiada o budowie zakonu Jedi przez Rey. Drugi to kulminacja The MandalorianDave'a Filoniego. Trzeci to projekt Jamesa Mangolda osadzony 25000 lat przed Gwiezdną Sagą i opowiada o pierwszym Jedi oraz narodzinach Mocy. Który będzie pierwszy?

Gwiezdne Wojny w kinach

The Hollywood Reporter opublikował obszerny raport oparty na ich źródłach. Według nich Lucasfilm ma nadzieję, że pierwszym filmem w kinach w grudniu 2025 roku będzie ten o Rey w reżyseriii Sharmeen Obaid-Chinoy. Rok później miałby pojawić się projekt Filoniego, do którego wprowadzą kolejne sezony seriali. A potem projekt Mangolda, który zacznie na serio prace, gdy skończy kręcić film biograficzny o Bobie Dylanie pod koniec 2023 roku. W artykule THR czytamy opinie producentów filmowych, którzy chcą pozostać anonimowi. Zwracają uwagę na problem braku osoby takiej jak George Lucas, a Kathleen Kennedy kompletnie nią nie jest. Dave Filoni jest najbliżej tego, jak pracował Lucas. Podkreślają jednak, że jeśli znów wszystko się rozleci i nie zrobią nawet filmu o Rey, Lucasfilm straci jakąkolwiek dobrą wolę fani jeszcze do studia mają. Lucasfilm najwyraźniej do końca nie jest pewny który film będzie gotowy na 2025 roku. Dlatego podczas Star Wars Celebration nie było w ogóle mowy o datach premier.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj