Film Gwiezdne wojny: ostatni Jedi, który miał swoją premierę prawie trzy lata temu, podzielił fanów. Swoje niezadowolenie część z miłośników sagi postanowiło jednak okazać w niewłaściwy sposób, wyładowując się na profilach społecznościowych aktorów. To właśnie spotkało wcielającą się w postać Rose Tico Kelly Marie Tran. Aktorka padła padła ofiarą rasistowskich ataków, przez które zdecydowała się całkowicie zrezygnować z mediów społecznościowych i do tej pory nie wróciła do aktywności w internecie. Kelly Marie Tran postanowiła o tej nieprzyjemnej sytuacji opowiedzieć w jednym z ostatnich wywiadów i uzasadnić swój wybór o rezygnacji z mediów społecznościowych:
Wydaje mi się, że każdy podejmuje taką decyzję, jaka wydaje mu się słuszna i jaka jest dla niego dobra. Myślę, że to była najlepsza rzecz, jaką mogłam zrobić. To zabawne, że niektórzy wciąż są zszokowani, że nie ma mnie w mediach społecznościowych. Ale ja zrobiłam to, co było dla mnie najlepsze.
W jednym z ostatnich wywiadów aktorka odniosła się również do kwestii okrojenia ról kolorowych postaci w Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie, za którą skrytykował Disneya John Boyega. Kelly Marie Tran stwierdziła, że raczej jest pod wrażeniem tego, jak J.J. Abramsowi udało się poprowadzić wątki tak wielu postaci. W tym kontekście wyznała, że jest dumna, iż mogła brać udział w czymś tak niezwykłym, jak Gwiezdne wojny.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj