Dowiadujemy się, że produkcja tytułu kosztowała 16.7 milionów euro, a wraz z kosztami promocji i dystrybucji koszta sięgnęły około 40 milionów. Nie jest to jednak tak ogromny wydatek, jak mogłoby się wydawać, gdyż tytuł zarobił dla Sony ponad 100 milionów euro. Według Fondaumiere'a powinniśmy przestać kojarzyć innowacyjność z nieopłacalnością. Jak pokazał przykład "Heavy Rain" oraz niezależnej gry "Journey", nietuzinkowe produkcje wcale nie muszą się kiepsko sprzedawać. Mało tego, poszerzają one spektrum odbiorców, ponieważ trafiają do osób, które na co dzień nie interesują się grami, oferując zupełnie nowe, odmienne od większości gier, doznania.
Fondaumiere wyraził także pragnienie, aby wydawcy mieli bardziej zbalansowane podejście do sequeli i nowych projektów. Pomiędzy wydawaniem rok w rok kolejnych odsłon znanych serii, powinni chętniej inwestować w nowe marki, bo to się opłaci. W tej chwili za bardzo boją się ryzykować, na czym cierpi cała branża.
Na koniec przypomnijmy, że liczba sprzedanych kopii ostatniego dzieła Quantic Dreams wynosiła w roku 2011 ponad 2 miliony. W chwili obecnej ilość z pewnością jest znacznie większa.