"Wywiad ze słońcem narodu" to komedia studia Sony Pictures, która opowiada o zamachu na dyktatora Korei Północnej. Od początku podejrzewano, że to właśnie ten kraj stoi za obecnie największym zhakowaniem w historii, ale władze Korei Północnej zaprzeczały. Teraz oficjalnie departament sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych ogłosił, że to właśnie Korea Północna zleciła wielki atak hakerów na studio Sony Pictures. Najważniejsze dla nich było doprowadzenie do wycofania filmu "Wywiad ze słońcem narodu" z dystrybucji i kompletne zniszczenie studia. Wydaje się, że odnieśli sukces na obu polach.

Sprawy zaczynały przyjmować poważny obrót wczoraj rano, kiedy hakerzy zagrozili, że wysadzą każde kino emitujące film "Wywiad ze słońcem narodu" i zagrozili także każdemu widzowi, który zdecyduje się to obejrzeć. Tak też sieci kin zaczynały wycofywać się z dystrybucji, mając świadomość, że grupa hakerów zwana Strażnicy Pokoju jak dotąd spełniała wszystkie swoje groźby. Sam prezydent Barack Obama wypowiedział się, mówiąc, że atak ten jest bardzo poważny, ale uważa, że nie aż tak, by widzowie bali iść do kina.

Teraz Sony Pictures zdecydowało się oficjalnie anulować jakąkolwiek dystrybucję  kinową tej komedii. Wszelki ślad istnienia tej produkcji ma zostać wymazany i studio nie chce opublikować tego filmu w żadnej formie. Nieoficjalnie jednak mówi się, że Sony nie wie, co dalej z tym zrobić i jeszcze finalnej decyzji nie podjęli, czy później będzie jakąś dystrybucja filmu.

Tak napisali hakerzy w oświadczeniu:

Świat będzie pełen strachu. Pamiętajcie o 11 września 2001 roku. Sugerujemy oddalenie się od miejsc, które będą wyświetlać ten film. Jeśli Wasz dom leży nieopodal kina, radzimy także się z niego wynieść.

To ma gigantyczny wpływ na całe Hollywood. Krótko po decyzji studia Sony - New Regency zdecydowało się anulować film Steve'a Carella i Gore Verbinskiego, który miał zostać osadzony w Korei Północnej. Sam reżyser wyraził wielką frustrację, że jego film stał się ofiarą bezprecedensowego ataku hakerów i terrorystów. Z tego projektu wycofuje się też studio 20th Century Fox, które nie chce go finansować.

Sam reżyser napisał tak:

To ironia, że strach eliminuje możliwość opowiadania historii, które mówią o naszej zdolności pokonywania strachu.

Historyczna decyzja studia Sony Pictures, gdyż nigdy przedtem nie mieliśmy sytuacji, kiedy terroryści zmuszają do anulowania dystrybucji filmu, wywołała wielkie poruszenie w Hollywood. Oto kilka tweetów o tej sytuacji:

 
 
 
 
 
 
 
 
Przypomnijmy, że główne role grali Seth Rogen i James Franco. Obraz nie trafi na tę chwilę do kin w żadnym kraju.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj