Miramax pracuje nad serialem Halloween, który miał rozszerzyć uniwersum znane z kinowej serii. Jednak ostatnia część najnowszej trylogii Halloween. Finał nie odniosła tak dużego sukcesu, jak dwie poprzednie odsłony i najwyraźniej władze studia nie chcą skazywać swojej nachodzącej produkcji na jakiekolwiek powiązania z filmami w reżyserii Davida Gordona Greena. Jak przekazał Marc Helwig, szef działu telewizyjnego w Miramax, serial Halloween posłuży jako „twórczy reset”. Prace nad serialem powoli ruszają do przodu, a studio właśnie jest na etapie kompletowania zespołu kreatywnego:
Jesteśmy na dobrej drodze, to dla nas duży priorytet. W ostatnich miesiącach odbyliśmy wiele ekscytujących rozmów z naprawdę utalentowanymi osobami i myślę, że już wkrótce będziemy mieli całkiem dobre pojęcie o tym, co będziemy robić. Mam nadzieję wkrótce skompletować zespół kreatywny.
Halloween ma powrócić do korzeni serii, a jego podstawą będzie pierwszy film od Johna Carpentera:
Podstawą dla serialu jest oryginalny film Johna Carpentera, bohaterowie tego filmu i być może grupa postaci, na których tak naprawdę nie skupialiśmy się zbytnio w ostatnich produkcjach. To całkowity reset twórczy i powrót do oryginalnego filmu, a nie kontynuowanie historii z ostatnich produkcji.
Szczegóły nie są znane, ale wygląda na to, że możemy spodziewać się nowego podejścia do postaci Myersa, ale również głównej bohaterki serii, Laurie Strode, doktora Loomisa, czy wielu drugoplanowych postaci, które w filmach nie przeżyły spotkania z zamaskowanym zabójcą. Data premiery serialowego Halloween nie jest jeszcze znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj