Kulisy zwolnienia Phila Lorda i Chrisa Millera z reżyserii Gwiezdnych Wojen stają się coraz bardziej zaskakujące. Nowe informacje wyjaśniają, jaką komedię chcieli zrobić z przygód Hana Solo.
Nowe informacje pochodzą od informatorów portalu Star Wars News Net, który jest uważany za rzetelne źródło w tematyce Gwiezdnych Wojen. Na stronie pojawił się obszerny materiał w sprawie kulisów zwolnienia reżyserów filmu o Hanie Solo. Jak informowaliśmy wcześniej, jedną z przyczyn decyzji o ich odwołaniu było to, że chcieli zrobić z tego filmu komedię i zupełnie nie rozumieli tytułowej postaci.
Teraz dowiadujemy się, że problem z podejściem
Phil Lord i
Christopher Miller miał
Alden Ehrenreich, który wciela się w Hana Solo. Według źródeł informacji SWNN, aktor zaczął martwić się, że tworzenie z filmu zwariowanej komedii psuło to, kim jest postać Hana Solo. Jeden informator twierdzi, że panowie
zrobili z Hana Solo postać przypominającą Ace'a Venturę granego przez Jima Carreya. Podobno Ehrenreich przekazał swoje obawy producentom, a ci poszli do samej
Kathleen Kennedy, która osobiście przyjrzała się problemowi i przeanalizowała z ekipą nakręcone materiały.
Czytaj także: Dlaczego zwolniono reżyserów filmu o Hanie Solo?
Wówczas zaczęło się robić nieprzyjemnie. Kasdan, Kennedy i ekipa Lucasfilmu zaczęli martwić się o efekt końcowy, bo to, co oglądali nie było dobre. Problemem były kreacje aktorów oraz sceny akcji. Zależało im na tym, by montaż był wierny scenariuszowi Kasdana, a na to nie chcieli się zgodzić reżyserzy. Podobno producenci narzekają również na "głupkowaty ton" w zbyt wielu scenach.
Ostatecznie
Ron Howard przejął reżyserię filmu. Obecnie będzie analizować nagrany materiał i 10 lipca ruszy na plan. Nie wiadomo, ile z wizji Lorda i Millera pozostanie w końcowym produkcie.
Premiera 25 maja 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h