Problemów z "Hobbitem" ciąg dalszy. Chociaż niedawno informowaliśmy, że Peter Jackson wyreżyseruje oba filmy, nic nie jest pewne przez finansowe kłopoty studia MGM.

Odkąd studio ogłosiło bankructwo z uwagi na miliardowe długi, projekt przesuwany był już kilkakrotnie.

Jedną z pewnych rzeczy był powrót Sir Iana McKellena do roli Gandalfa, który był jedyną potwierdzoną częścią obsady. Niestety w ostatnim w wywiadzie aktor powiedział coś, co może zasmucić wielu fanów filmowej opowieści fantasy.

"Obecnie nie wiąże mnie żaden kontrakt, a mój czas ucieka. Cieszę się z pracy w teatrze i wolałbym zabrać się za kolejną sztukę. Nie chcę dawać producentom wrażenia, że siedzę i czekam".

Czy "Hobbit" bez McKellena może powstać?

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj