Developerzy z Dead Silver oficjalnie potwierdzili, że w grze Homefront: The Revolution znajdą się mikropłatności. Obiecują, że nie będą one działały na zasadzie pay-to-win ale zaimplementowano je po to, aby gracze, którym brakuje czasu, mogli za niewielką opłatą, cieszyć się tak samo mocną postacią, jak ci gracze, którzy spędzą przy grze długie godziny. Czytaj także: LEGO Star Wars: Przebudzenie Mocy – kolejne informacje
- Przygotowaliśmy ofertę dla tych graczy, którzy niekoniecznie mają tyle czasu, by inwestować go w grę i odblokowywać wszystkie te ciekawe rzeczy. To jedynie oszczędność czasu, skrót do odblokowania tych rzeczy. Płacą niewielką sumę pieniędzy i odblokowują to, co do tej pory było dla nich ekskluzywne - przekonuje Fasahat Salim, producent gry.
Jak w rzeczywistości ten system będzie się sprawdzał przekonamy się już 20 maja. Bowiem na ten dzień ustalona została premiera gry, która zadebiutuje na PC, PlayStation 4 oraz Xbox One. Wcześniej, bo już w przyszłym tygodniu, rozpoczną się zamknięte beta testy gry, które przeznaczone są wyłącznie dla platformy Xbox One. Po ich zakończeniu na naszych łamach będziecie mogli przeczytać tekst podsumowujący kilkudniową zabawę w grze Homefront: The Revolution.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj