Na początku tygodnia sieć obiegła elektryzująca wieść - władze Stanów Zjednoczonych uznały, że działania Huawei zagrażają bezpieczeństwu publicznemu USA, w związku z czym nałożyły na rodzime firmy zakaz współpracy z tą korporacją. W jego wyniku Huawei miało zostać odcięte od partnerów z Google, a co za tym idzie - od wsparcia dla Androida. Wiązałoby się to ze wstrzymaniem dostarczania wszelkich aktualizacji od Google oraz wycofaniem zgody na korzystanie z takich usług jak Gmail czy Sklep Play w urządzeniach Huawei kolejnej generacji. Jak się jednak okazało, zakaz nie wejdzie od razu w życie. Wszystko z powodu komplikacji, jakie taka nagła zmiana mogłaby wywołać u amerykańskich przedsiębiorców. Zrozumiano, że wprowadzenie natychmiastowego embarga odbiłoby się nie tylko na chińskiej korporacji ale i na rodzimych firmach, które na co dzień korzystają z rozwiązań dostarczanych przez Huawei. Aby nie wywołać chaosu na rynku, zdecydowano się na 90-dniowe opóźnienie wprowadzenia restrykcji. Oznacza to, że firma Huawei jeszcze do końca sierpnia będzie mogła wdrażać aktualizacje od Google oraz zakupować podzespoły elektroniczne od swoich partnerów biznesowych. Transakcje będą jednak obłożone pewnymi restrykcjami - korporacja może świadczyć usługi związane wyłącznie z produktami oraz usługami, które już funkcjonują na rynku. Zakaz dostarczania oprogramowania czy podzespołów do sprzętów, które jeszcze nie miały swojej premiery, nadal obowiązuje. Kevin Wolf, prawnik i były urzędnik Departamentu Handlu Stanów Zjednoczonych, twierdzi, że złagodzenie embargo ma przede wszystkim zapobiec blackoutom sieci telekomunikacyjnych. Gdyby zakaz wszedł bez żadnego okresu przejściowego i objął wszelkie kontakty biznesowe z tą korporacją, mogłoby dość do długotrwałych awarii sieci łączności spowodowanych brakiem dostępu to wsparcia technicznego oraz części zamiennych od Huawei. A na to władze USA nie mogą sobie pozwolić.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj