Organizacja WWE zdecydowała się zwolnić Terry'ego Bollea aka Hulka Hogana z uwagi na oskarżenia o rasistowskie komentarze. Kontrakt został zerwany ze skutkiem natychmiastowym, a ze strony internetowej zostały usunięte wszystkie materiały związane z Hoganem.
"WWE zerwało kontrakt  z Terrym Bolleą (aka Hulk Hogan). WWE akceptuje i celebruje każdą osobę z różnych środowisk, o czym świadczy różnorodność rasowa naszych pracowników, gwiazd oraz fanów na całym świecie" - czytamy w oświadczeniu prasowym.
CraveOnline twierdzi, że chodzi o wywiad z 2012 roku, w którym wrestler nazwał kolegę po fachu "czarnuchem". Jednakże WWE nie potwierdziło, że chodzi dokładnie o tę sytuację. Sam Hulk Hogan także opublikował oświadczenie prasowe:
"Nie jestem taką osobą. Wierzę w to, że każda osoba na świecie jest ważna i nie powinna być traktowana inaczej z uwagi na rasę, płeć, orientację seksualną, religię czy inne czynniki. Jestem rozczarowany sobą, bo użyłem słowa, które jest obraźliwe i sprzeczne z tym, w co wierzę".
Hogan dodaje, że wykorzysta tę sytuację do pracy nad sobą i traktuje ją jako ważne doświadczenie. Co ciekawe, choć WWE twierdzi, że zwolniło Hogana, jego prawnik w oświadczeniu dla People.com mówi, że wrestler sam zdecydował się zrezygnować, by zażegnać kontrowersyjną sytuację. Przypomnijmy, że jakiś czas temu Hogan twierdził, iż zobaczymy go w filmie "Niezniszczalni 4". Być może ta kontrowersyjna sytuacja zamknie mu drogę do obsady.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj