Oficjalnie o filmie "Indiana Jones 5" wiemy tylko tyle, że Lucasfilm ma go w dalszych planach. Plotki mówiły o tym, że będą chcieli wymienić aktora na młodszego i wymieniano tutaj Chrisa Pratta. Teraz oficjalnie Frank Marshall dementuje to i mówi, że nie biorą pod uwagę obsadzenia kogokolwiek innego niż Harrisona Forda:
- Jest wiele plotek. Prawda jest taka, że jeszcze nie rozmawialiśmy o Indianie. W pewnym momencie usiądziemy i będziemy rozmawiać. Są pewni aktorzy, którzy mogliby przejąć pałeczkę po Harrisonie, ale nie będziemy iść szlakiem Bonda i nie nazwiemy nikogo innego Indianą Jonesem. Musimy rozgryźć, jak to chcemy zrobić.
Zobacz także: Nowe zdjęcie Jareda Leto w roli Jokera Przypomnijmy, że niedawno Steven Spielberg sugerował chęć zrobienia filmu "Indiana Jones 5" z Harrisonem Fordem. Sam Ford także wypowiadał się z entuzjazmem o powrocie do roli.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓ ⇓ Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Superman na oficjalnym zdjęciu. Tak prezentuje się cały kostium nowego Człowiek ze stali
Oto Maryja i Józef z horroru Syn cieśli. Takiego filmu o Jezusie jeszcze nie było
Chris Pine zszokowany skasowaniem Wonder Woman 3. Aktor wątpi, że ponownie wcieliłby się w Steve’a Trevora
Superman jak góra mięśni - Corenswet jeszcze poprawił na siłowni. Kto atakuje Metropolis na zdjęciu?
Skomentuj