Harrison Ford jako Indiana Jones to legenda i postać kultowa. Wydaje się, że nie ma franczyzy Indiana Jones bez tytułowego bohatera. Gdy kilkakrotnie podkreślono, że Indiana Jones i artefakt przeznaczenia to ostatnia  część, wydawało się to naturalne. Teraz jednak Kathleen Kennedy, szefowa Lucasfilmu zapowiada, że choć Harrison Ford pożegnał się z Indianą Jonesem, to niekoniecznie oznacza końca franczyzy.

Indiana Jones jako serial?

Tak powiedziała w nowym wywiadzie o ewentualnej kontynuacji franczyzy.
- To ostatnia rola Harrisona. Tak patrzymy na franczyzę Indy'ego. Szczerze mówiąc, jeśli coś mielibyśmy dalej robić, to mógłby być serial, ale nie będziemy robić niczego, by zastąpić postać Indiany Jonesa. To jest koniec. Jest pięć filmów z Harrisonem. A on jest unikalny w tworzeniu tej roli. Razem ze Stevenem [Spielbergiem] jesteśmy zgodni, że niczego takiego nie zrobimy.
Wcześniej podobną drogę sugerował szef Disneya Bob Iger. Na ten moment nie wiadomo, czy jakieś plany zostały poczynione i o czym mogłaby taka produkcja opowiadać. Jednak zgodność w informowaniu o nie obsadzaniu innego aktora w roli Indiany to coś, co fanów powinno zadowolić. Indiana Jones 5 - premiera w czerwcu 2023 roku w kinach.  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj