Ostatni przypływ informacji o grze był bardzo obfity w szczegóły dotyczące głównie warstwy samej rozgrywki oraz możliwości bohatera. 

Ważnym miejscem dla Aidena Pearce'a będą jego kryjówki. Będzie to naszym azylem przed policją i małym biurem dowodzenia. Kryjówki będziemy zdobywać oczywiście wraz z rozwojem głównego wątku fabularnego, jednak fani "znajdziek" i nałogowi e-turyści z pewnością znajdą inne kryjówki, które będą dobrze ukryte nawet przed graczem. Z pewnością uprzyjemni to zabawę w wirtualnym Chicago. Innym przydatnym elementem będzie poruszanie się pojazdami - oprócz "tradycyjnej" kradzieży auta, będziemy mogli kupić sobie własne i będzie ono dostarczane na wybrane przez gracza miejsce.

Skoro mowa o kupowaniu aut, to warto wspomnieć o pieniądzach. Je będzie zarabiać przeważnie na zadaniach od mieszkańców miasta czy wziętych zleceniach i będzie to najbardziej opłacalne źródło zarobku. Inną opcją będzie hakowanie bankomatów, jednak tutaj kwota nie zawsze będzie wysoka. Aby zarobić na kradzieży, będziemy musieli pierw znaleźć bogatą ofiarę, a posłuży nam do tego specjalna aplikacja na smartfonie Aidena. Wiadomo także, że będziemy mogli obrabować sklepy, jednak fortuny w ten sposób się nie dorobimy.

Śledzenie pojazdów i osób pojawi się w grze, jednak zostanie okrojone. Będziemy musieli ograniczyć się do obserwowania jedynie person związanych z obecnie trwającą misją. Natomiast nie wiadomo, czy będziemy mogli tworzyć własne misje i udostępniać je innych. Ubisoft odpowiada bardzo asekurancko w tej sprawie.

Bardzo silny nacisk postanowiono na kwestie sieciowe w Watch Dogs. Wiadomo od dawna, że w każdej chwili (o ile jesteśmy podłączeni do sieci) do naszej gry może dołączyć inny gracz, który będę próbował utrudnić nam życie. Teraz wiemy, że misje wówczas zostaną zawieszone na ten czas, a sam przybysz będzie miał losowy wygląd przechodnia, dzięki czemu trudniej będzie go wykryć.

Oprócz tego szef projektu Watch Dogs, Danny Belanger, powiedział parę słów o różnicach między wersjami gry - czyli kwestii, która interesuje graczy po ostatnim nieprzyjemnym incydencie związanym ze spadkiem jakości grafiki względem pierwszych materiałów. Jak twierdzi, różnice nie będą zbyt wielkie. Największe będą dotyczyły ilości ruchu miejskiego na chodnikach i ulicach oraz natury. Te elementy będą zdecydowanie lepiej prezentowały się na nowej generacji. Natomiast bez zmian zostanie sama mechanika - różne edycje będą pod tym względem identyczne.

Premiera Watch Dogs już 27 maja.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj