Mikropłatności zmorą dzisiejszych gier? Niekoniecznie. Twórcy coraz częściej rezygnują z nielubianego przez graczy systemu pay-to-win na rzecz innego, który jest przyjmowany znacznie cieplej, a i daje też zarobić producentom. Dlatego też w InJustice 2 pojawią się tylko takie mikropłatności, które nie dadzą korzystającemu z nich graczowi przewagi w pojedynku.
Czytaj także: Kultowe gry Disney’a powrócą dzięki The Disney Afternoon Collection
Na oficjalnym forum gry NetherRealm wyjaśnia, co kupimy za prawdziwą gotówkę. Za realne pieniądze kupimy fikcyjną walutę, którą będziemy płacić w InJustice 2. Z kolei za tę walutę kupimy... skiny dla postaci.
Dzięki temu gracze będą mogli modyfikować swoje ulubione postacie wedle własnego widzimisię. Za walutę w grze będzie można także kupić premierowe skórki, gotowce przygotowane przez twórców.
Deweloperzy zapewniają, że mikrotransakcje dotyczyć będą jedynie kosmetycznych zmian postaci i nie wpłyną na ich umiejętności.