Chociaż nie jest to informacja oficjalnie ogłoszona przez Lucasfilm i Disneya, informatorzy kilku rzetelnych zachodnich portali potwierdzają, że J.J. Abrams został reżyserem VII epizodu "Gwiezdnych Wojen"! Według informacji z kilku różnych źródeł reżyser już podpisał kontrakt! Z uwagi na tak poważne źródła informacji możemy traktować ją jako pewną!
Jednocześnie dowiadujemy się, że wśród poważnych kandydatów był także Ben Affleck. Możemy przypuszczać, że na dniach formalnie Lucasfilm ogłosi Abramsa reżyserem, jednocześnie prezentując jakieś szczegóły.
Wszystko wskazuje na to, że wypowiedź Abramsa z listopada była zasłoną dymną, aby spekulacje trwały. Istotne jest także to, że J.J. Abrams sam siebie uważa od lat za fanatyka uniwersum "Gwiezdnych Wojen". Co ciekawe - Abrams dzięki temu będzie człowiekiem, który odpowiada za dwie największe serie science fiction - "Star Wars" i "Star Trek".
Przypomnijmy, że zatrudnieni zostali scenarzyści - Simon Kinberg oraz Lawrence Kasdan, którzy mają zająć się prawdopodobnymi spin-offami. Krąży też plotka o jednym z nich - inspirowanym "Siedmioma samurajami" Akiry Kurosawy.
Michael Arndt ("Toy Story", "Mała Miss") odpowiada za scenariusz. Premiera w 2015 roku.