Jak powszechnie wiadomo wydawcy nie poznali się na twórczości J.K. Rowling. I to dwukrotnie, bo wpierw autorka spotkała się z licznymi odmowami wydania serii Harry Potter and the Philosopher's Stone, a po latach, gdy pod pseudonimem Robert Galbraith zaczęła pisać kryminały o The Cuckoo's Calling, również bardzo trudno było jej znaleźć wydawcę. Żeby było zabawniej, jeden wydawców odrzucił obie propozycje.
Autorka na prośbę twitterowych fanów zamieściła zdjęcie 2 listów odrzucających pierwszą powieść Galbraitha. Jak sama pisarka przyznaje, odmowy wydania przygód Harry'ego Pottera trzyma na strychu, ale pierwszy dotyczący Cormorana Strike'a przypięła w kuchni jako inspirację... a także dlatego, że podobny los spotykał początkowo jej ulubionych pisarzy. Mimo negatywnych odpowiedzi Rowling nie chciała się poddać:
Miałam zamiar próbować, aż powieść odrzucą wszyscy możliwi wydawcy. Chociaż czasem się bałam, że może się tak stać naprawdę.
Rowling pokazała listy z zamazanymi podpisami - ich publikacja ma być przykładem i inspiracją dla innych, a nie próbą wywarcia zemsty. Niestety zamieszczone przez autorkę zdjęcia nie są w najwyższej rozdzielczości, ale przy odrobinie wysiłku można je rozczytać:
Film Batman v Superman: Dawn of Justice już od 1 kwietnia w polskich kinach.