Zostaw broń, weź cannoli to książka wydana w 50. rocznicę nakręcenia kultowego filmu Ojciec chrzestny. Przedstawia kulisy powstania dzieła, które zachwyciło widzów i otworzyło zupełnie nowy rozdział w historii amerykańskiej kinematografii... a po drodze wkurzyło wpływowych polityków, biznesmenów i najgroźniejszych kryminalistów Ameryki. Książka Marka Seala zawiera także zdjęcia z planu filmowego, premiery filmu i jego promocji. Zostaw broń, weź cannoli ukaże się nakładem wydawnictwa Albatros już 9 listopada. Książka będzie liczyć 496 stron.

Zostaw broń, weź cannoli - okładka i opis książki

Źródło: Albatros
Historia powstania Ojca chrzestnego to opowieść o walkach. Choć bezkrwawych, to równie bezwzględnych i emocjonujących jak brutalne wojny między mafijnymi rodzinami. To walka o sukces Maria Puzo, który po latach nieudanych prób wydania osobistej, artystycznej prozy spróbował wykorzystać swoje doświadczenie w branży literatury pulpowej i napisał wypakowaną akcją i seksem powieść o gangsterach. A potem został rozchwytywanym przez Hollywood scenarzystą. To walka o przetrwanie Paramount Pictures, które po przejęciu przez prężnego biznesmena Charlesa Bluhdorna, zwanego Szalonym Austriakiem z Wall Street, rozpoczęło desperackie poszukiwania materiału na hit. Hit, który uratuje bankrutującego molocha i wydobędzie z kryzysu całą amerykańską kinematografię. To walka o role w filmie, rozgrywająca się podczas intensywnych i pełnych tarć castingów, przez które przewinęły się rzesze hollywoodzkich gwiazd i odsuniętych na boczny tor dawnych sław. A także młodych aktorów marzących o przełomowej roli i wziętych niemal z ulicy naturszczyków… Wreszcie – to zakulisowa walka o wpływ na ostateczny wydźwięk filmu, którą wkrótce po rozpoczęciu zdjęć podjęli niebezpieczni mafiosi oraz uzależnieni od nich działacze organizacji dbających o interesy Amerykanów włoskiego pochodzenia. Rezultat tych walk zna każdy miłośnik kina – uwielbiane przez kinomanów arcydzieło. Ale jaki był ich przebieg? Ile wymagały poświęceń i ryzyka? Tego dowiemy się dopiero teraz…
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj