James Bond - jest nowy faworyt do roli Agenta 007? Miał zrobić furorę na zdjęciach próbnych

Nowy James Bond - ta fraza od dłuższego czasu spędza sen z powiek fanom franczyzy na całym świecie. W sieci możemy znaleźć mnóstwo spekulacji i doniesień na temat tego, kto przejmie po Danielu Craigu rolę Agenta 007. Według najnowszych informacji w tej sprawie pojawił się nowy faworyt; ma nim być Aaron Taylor-Johnson, znany m.in. jako Quicksilver z MCU czy aktor, który wcieli się w główną rolę w przyszłorocznej produkcji Kraven Łowca. Źródłem tych rewelacji jest brytyjski tabloid The Sun. Choć nie cieszy się on dobrą reputacją, z drugiej strony amerykańskie portale popkulturowe przypominają, że na przestrzeni lat medium przedstawiało naprawdę sporo informacji o uniwersum Jamesa Bonda, które znalazły później potwierdzenie w rzeczywistości. I tak Taylor-Johnson miał doskonale wypaść na "ściśle tajnych zdjęciach próbnych", które odbyły się w siedzibie Pinewood Studios, w ekspresowym tempie zdobywając serca mających w całej sprawie decydujący głos producentów, Barbary Broccoli i Michaela G. Wilsona.

Zobacz galerię

fot. materiały prasowe

Warto zauważyć, że 32-letni Taylor-Johnson wiekiem wpasowuje się w wymagania decydentów; według ostatnich doniesień do roli nowego Jamesa Bonda szukają oni aktora, który będzie miał ok. 30 lat. Oficjalną decyzję castingową w kwestii przyszłości Agenta 007 powinniśmy poznać w przyszłym roku. W tym miejscu chcemy Wam również przypomnieć typowania bukmacherskie firmy William Hill, która jako faworytów do roli nowego Bonda wskazała następujących aktorów: