Po wielu latach James Cameron ponownie wraca do serii The Terminator. Jak informowaliśmy niedawno, zdradzono, że zdjęcia do nowego filmu mają rozpocząć się już w marcu przyszłego roku. Sam reżyser zdradza, dlaczego zdecydował się wrócić do franczyzy (przypomnijmy, że wyreżyserował tylko część pierwszą i drugą):
Porzuciłem prace nad Terminatorem po filmie Terminator 2, ze względu na problemy z prawem do własności intelektualnej. Odsprzedałem prawa bardzo szybko, gdy jeszcze byłem nikim, zupełnie nieznanym reżyserem i po prostu ekscytowałem się możliwością pracy nad filmem. Gdy stałem się świadomy faktu, że mogę je odzyskać, zacząłem zadawać sobie pytania typu: Czy artystycznie coś nadal tam jest? Czy mogę dopowiedzieć coś, co jeszcze nie zostało powiedziane i co miałoby znaczenie także w latach 2020 (gdy nowe filmy miałyby się teoretycznie ukazać)? Postanowiłem się temu przyjrzeć.
Czytaj także: O czym będzie Terminator 6? James Cameron wyjawia informacje Reżyser dodaje również:
Wiele rzeczy, które w Terminatorze wydawały się wielkim science-fiction, dziś jest realnych. Podejmuje się także dyskusje na temat robotów, etyki - to wszystko się dzieje. Mam nadzieję, że mimo to znajdzie się miejsce na film, który przeanalizuje lepiej te tematy. Terminator musi zostać odnowiony, by spełnić oczekiwania współczesnych widzów.
Rozwój prac nad projektem jest na bardzo początkowym etapie. Nie potwierdzono jeszcze, kto stanie za kamerą, choć głównym kandydatem jest zaangażowany w produkcję Tim Miller. Sam Cameron będzie pracował nad fabułą. Dokładna data premiery nowego filmu nie jest jeszcze znana.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj