W nowym Terminatorze poznamy odpowiedź, dlaczego T-800 wygląda jak Arnold Schwarzenegger. Dowiemy się, kto był ludzkim prototypem  i dlaczego został wybrany.

- Musicie zadać sobie pytanie: Dlaczego oni stworzyli postacie, które brzmią i wyglądają jak Arnold? Musi być jakiś powód. Przeszło mi przez myśl, że musiał być jakiś prototyp. Musiał być facet, od którego pobrano DNA, z którego stworzono tkankę dla terminatorów. W pewnym momencie musiała istnieć prawdziwa osoba. Pytanie brzmi, czy ta osoba miała jakieś szczególne znaczenie dla Skynetu skoro właśnie ona została wybrana? Czy może było pełno różnych terminatorów i po prostu ten, który był najbliżej skoczył w czasie, a reszta wyglądała inaczej? Zadawałem sobie te pytania, na które nigdy nie podano odpowiedzi, więc.... czekajcie uważnie! Poważnie rozmawiamy o zrobieniu nowych filmów z serii Terminator albo nawet całej trylogii. Musicie poczekać, co z tego pojawi się w tych filmach - wyjaśnia James Cameron.

Przypomnijmy, że Arnold Schwarzenegger w wywiadzie zdradził, że rusza na plan w marcu 2018 roku. Swego czasu mówiono, że za sterami Terminatora ma stanąć Tim Miller, reżyser Deadpoola. A James Cameron pracuje nad fabułą, która ma skierować serię na nowe tory.

Zobacz także: Zwiastun komedii The Death of Stalin

Cameron prawdopodobnie nie wie, że tę sprawę poruszono w filmie Terminator 3: Rise of the Machines. Tam też była scena, która ostatecznie została usunięta z finalnego montażu. Zobaczcie:

Projekt jest na etapie planowania, więc wszelkie fabularne szczegóły mogą jeszcze ulec zmianie.