James Garner zmarł wczoraj wieczorem w swoim domu. Nie wyjawiono przyczyny jego śmierci. Media zwracają jednak uwagę, że w 2008 roku miał niewielki wylew, który miał duży wpływ na jego stan zdrowia.

Garner sporą część swojej kariery poświęcił serialom telewizyjnym. Jedną z jego najbardziej znanych ról jest prywatny detektyw z serialu "The Rockford Files" z lat 1974-1980. Wówczas zasłynął tym, że sam robił wszystkie sceny kaskaderskie. Wielu starszych widzów może też go pamiętać z serialu "Maverick" z lat 1957-1962. Grał tę samą rolę także w kontynuacjach popularnego serialu. Kiedy western doczekał się kinowej adaptacji w latach 90., Garner również znalazł się w obsadzie. W telewizji widzieliśmy go też w takich serialach jak "Cheyenne", "Nichols", "Man of the People", Szpital dobrej nadziei, "God, the devil and Bob", "First Monday" i 8 prostych zasad.

James Garner także często występował w kinie, gdzie stworzył wiele zapadających w pamięć kreacji. Można tu na pewno wyróżnić klasykę kina pt. Wielka ucieczka, "The Americanization of Emily", "Grand Prix", "Hour of the Gun", "Marlowe", "Skin Game", "Heartsounds", "Promise" (1986), "Barbarzyńcy u bram", "Obywatele prezydenci", "Półmrok", "Kosmiczni kowboje", Pamiętnik i "Fałszywy senator".

Miał na swoim koncie tylko jedną nominację do Oscara - za komedię romantyczną "Murphy's Romance". Więcej szczęścia miał w przypadku Złotych Globów, gdzie miał wiele nominacji i zebrał aż 3 statuetki, w tym m.in. za "Barbarzyńcy u bram" i "Decoration Day". Udało mu także osiągać wyróżnienia w nagrodach Emmy - głównie za seriale "The Rockford Files" i "Maverick".

O swoim aktorstwie i statusie gwiazdy zawsze mówił tak: - Zacząłem pracować w tej branży, by móc za co żyć. Nie szukałem statusu gwiazd, po prostu chciałem mieć pracę.

James Garner pozostawił żonę, córkę oraz pasierbicę.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj