Jason Momoa, ekranowy Aquaman i Khal Drogo z serialu Gra o tron, przyzwyczaił już swoich fanów do tego, że na Instagramie prezentuje rozmaite materiały dokumentujące własne życie. W ramach promocji nowej produkcji See, która znalazła się w ofercie platformy Apple TV+, aktor udostępnił w sieci wideo, w którym pokazuje, jak karmi niedźwiedzia ciastkiem znajdującym się w jego ustach. Spotkało się to z niemal natychmiastową odpowiedzią ze strony zajmującej się ochroną praw zwierząt organizacji PETA. Powody takiej reakcji poznaliśmy z jej internetowego wpisu:
W ramach zasmucającego numeru zabrany w niewolę niedźwiedź zjadł ciastko z ust aktora Jasona Momoi. Niedźwiedzie wykorzystywane w celach rozrywkowych są często zabierane swoim matkom jako noworodki, później są bite i zmuszane do występów. Prosimy, Jason, nie promuj wykorzystywania dzikich zwierząt w przyszłości.
PETA dodaje:
Niedźwiedź (z wideo - przyp. aut.) został najprawdopodobniej dostarczony przez okryte złą sławą Steve Martin's Working Wildlife, które było wielokrotnie przywołane przez Departament Rolnictwa Stanów Zjednoczonych jako organizacja naruszająca Animal Welfare Act, ponosząc porażkę na polu zapewnienia odpowiedniej opieki weterynaryjnej i zamykania zwierząt w klatkach na dłużej niż 18 godzin dziennie. 
By na koniec konkludować:
Momoa wie, jak wyglądają imitujące prawdziwe życie efekty specjalne, animatronika i inne technologie tego typu, ale wystawianie niedźwiedzia na działanie jasnych świateł i zabieranie go na plan są dla zwierzęcia stresujące i można to uznać za zabiegi przestarzałe. PETA wzywa aktora do wybudzenia swojego współczucia i odmowy dalszej pracy z dzikimi zwierzętami.
Dajcie nam w komentarzach znać, co sądzicie o tej sprawie. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj