Kiedy Jennifer Aniston w 1994 roku podjęła rolę Rachel w popularnym sitcomie pt. "Friends", to nie była jedyna oferta, jaką otrzymała dziś 41-letnia gwiazda Hollywood. Aniston proponowano stały angaż w "Saturday Night Live", cotygodniowej produkcji kabaretowej.

O całej sytuacji opowiedział ostatnio Adam Sandler w programie "The Oprah Winfrey Show". "Chcieliśmy, żeby Aniston była z nami w obsadzie" - mówi słynny aktor komediowy, rozpoczynający swoją karierę w "SNL". Pamięta, że kiedy dostali wiadomość, że Jennifer nie przyjęła oferty i zamiast tego wystąpi w nieznanym nikomu sitcomie, byli w szoku.

Ostatecznie okazało się, że Jennifer podjęła jak najbardziej słuszną decyzję. Dzięki sławie, jaką zyskała grając w "Przyjaciołach", stała się wielką gwiazdą.

Jej najnowsza produkcja, zatytułowana "Just Go With It", gdzie wystąpiła u boku Adama Sandlera, trafi do kin 11. lutego.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj