Jeph Loeb i Jeffrey Bell to producenci wykonawczy Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. działający bezpośrednio z ramienia Marvela. Ich głównym zadaniem jest nadzorowanie produkcji serialu w taki sposób, by zainteresował każdego widza. Nie tylko tego znającego uniwersum Marvela. - Nieprzypadkowo nasz serial jest taki tajemniczy i wciąż ukrywamy bardzo wiele rzeczy. Na Comic-Con przyjechaliśmy z ważną informacją dotyczącą Cobie i pokazaliśmy pilotowy odcinek. To miało być coś specjalnego, unikalnego i wyjątkowego. Jesteśmy w ABC. To stacja, której większą widownią są kobiety. One wcale nie muszą być fankami Marvela. Dlatego też liczymy, że uda nam się przekonać takich widzów ogólną tajemniczością w serialu, tak jak ABC robiła to w "Zagubionych" - powiedział Loeb.
- Pamiętajmy, że naszą siłą jest też Joss. ABC ma tendencje do tego, by być stacją bardziej dla kobiet, niż dla mężczyzn. Z kolei Marvel odwrotnie. Joss potrafi jednak stworzyć tak emocjonalną i pełną ciekawych wątków fabułę, która zainteresuje również damską część widowni - dodał Bell. Podkreślił również, by pamiętać, że serial to tak naprawdę część sagi "The Avengers", która kontynuowana jest w telewizji. Takie podejście do Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. jest bardzo istotne.
Producenci zauważyli, że "S.H.I.E.L.D." będzie miał bardzo wielu bohaterów, którzy przewijać się będą przez odcinki. - To ogromne przedsięwzięcie! Mamy biura castingowe w Nowym Jorku, Los Angeles, Toronto, Vancouver, Londynie i Sydney. Mamy z kim pracować i wiemy, że z każdym kolejnym miesiącem maszyna produkcyjna będzie się rozpędzać. Dopiero zaczęliśmy zdjęcia do drugiego odcinka - powiedział Loeb.
Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. zadebiutuje w ramówce ABC już za dwa miesiące - 24 września.