Najnowsza produkcja Disneya to jedna z większych artystycznych i komercyjnych klap 2013 roku. Bruckheimer porównał sytuację do lat 80. i filmu "Flashdance", który produkował. Obraz został zmiażdżony przez krytyków, którzy 10 lat później zmienili zdanie. Producent uważa, że za kilka lat taka sama sytuacja będzie tyczyć się Jeźdźca znikąd. Twierdzi, że krytycy zmienią zdanie i przekonają się do tego filmu.

Podkreśla, że film w Europie zbiera o wiele lepsze recenzje - 70% pozytywnych i 30% mieszanych. Analitycy przewidują, że Disney straci na tym filmie 150 mln dolarów.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj