Jesse Eisenberg w filmie Batman v Superman: Świt sprawiedliwości wcieli się w jednego z najbardziej znanych komiksowych złoczyńców, czyli w Lexa Luthora, którego w przeszłości odgrywali już Gene Hackman i Kevin Spacey. Jak przystało na współczesne kino superboahterskie, także Luthor ulegnie modernizacji, dopasowaniu do współczesnych czasów, a także sporej redefinicji, co widać choćby w doborze tak specyficznego aktora jak Jesse Eisenberg. Okazuje się jednak, że miał on początkowo zagrać inną rolę.
- Jest to tajemnica, ale było to przeciwieństwo Lexa Luthora - powiedział Snyder nie chcąc zdradzić kogo dokładnie zagrać miał Eisenberg.
Podobno aktor nie chciał zagrać zaproponowanej przez niego roli, więc Snyder zdecydował się powierzyć mu rolę Luthora. Nie wiadomo jednak, kogo miał w planach reżyser proponując początkowo angaż Eisenbergowi. Czy była to jedna z pozytywnych postaci, którą zobaczymy w filmie, któraś z wyrzuconych w trakcie castingów, czy może jakiś złoczyńca, który ostatecznie został zastąpiony Luthorem? Czytaj także: Lex Luthor udziela wywiadu magazynowi WIRED Aktor wydaje się być zachwycony tym, że gra właśnie tego konkretnego złoczyńce. Niedawno stwierdził, że scena, w której staje się łysy jest najlepszą, którą kiedykolwiek zagrał. Ponadto bardzo często chwali to, jak stworzona jest ta postać.
- Jest ona bardzo mocno osadzona w rzeczywistości. Ma tragiczną, emocjonującą, bardzo autentyczną przeszłość, to wszystko można znaleźć w tym filmie. Chciałem, by ta postać taka była, tak samo jak scenarzysta Chris Terrio - dzięki temu dostajemy bardzo wiarygodną postać.
Batman v Superman: Dawn of Justice w polskich kinach pojawi się 1 kwietnia 2016 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj