Nie chcę zdobyć Oscara. Nigdy. Nie chcę musieć potem przemawiać. Wygrywanie oznacza rywalizację, a ja z nikim nie rywalizuję. Skupiam się na sobie i robię to, co chcę robić. Niektórym się to nie podoba, ale to jest w porządku, nie musi.O oscarowych szansach Johnny'ego Deppa mówi się właśnie przy okazji filmu "Black Mass", w którym wciela się w on gangstera, rządzącego całym miastem. Wcześniej jednak aktor otrzymał już trzy nominacje do tej statuetki za filmy: "Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street", "Finding Neverland" i "The Pirates of the Caribbean: The Curse of the Black Pearl". Czytaj także: John Williams zdobywcą AFI Life Achievement Award Dodatkowo aktor wciąż jest pytany o swój powrót do wielkiego grania, ale on sam nie postrzega tego w ten sposób,
Skąd niby wróciłem? Z zaświatów? Nie zrobiłem w tym filmie niczego innego, czego nie robiłbym w poprzednich.Premiera "Black Mass" w Polsce została zaplanowana już na 16 października.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj