Joker zupełnie zmienił genezę Nightwinga. Kochający rodzice stali się... alkoholikami

W świecie DC trwa obecnie event The Joker War - wydarzenie zaczyna dotykać także inne postacie związane z mitologią Batmana. Choć sam Mroczny Rycerz przeżywa ciężkie chwile po wizycie w kinie Monarch i zaaplikowaniu mu trucizny, wygląda na to, że na działaniach Księcia Zbrodni jeszcze gorzej wyszedł Nightwing. Dick Grayson w ostatnim czasie ma naprawdę pod górkę. Najpierw został postrzelony w głowę przez KG Beasta, a później Trybunał Sów chciał wyprać mu mózg za pomocą specjalnego kryształu - ten ostatni trafił koniec końców w ręce Jokera. Trzeba w tym miejscu zaznaczyć, że złoczyńca zna prawdziwą tożsamość i historię wszystkich członków rodziny Batmana. Wzięcie na celownik Nightwinga wydawało się więc z jego perspektywy racjonalnym posunięciem. Już w poprzednich odsłonach serii Książę Zbrodni zaczął wykorzystywać moc kryształu do zmienia wspomnień Dicka. Z zeszytu Nightwing #73 dowiadujemy się, że po pojmaniu Batgirl na zlecenie antagonisty tytułowy bohater przeżywa mentalne katusze. I tak sądzi on teraz, że jego rodzice wcale nie tworzyli kochającej rodziny, lecz byli prześladującymi swoje dzieci alkoholikami. W dodatku według Graysona zabił ich nie Tony Zucco, a "miłosierny" Joker, który ocalił chłopca przed rodzinną przemocą i stał się dla niego kimś w rodzaju ojca i mentora jednocześnie. Wiele wskazuje na to, że ten stan rzeczy jeszcze się utrzyma. Nightwing nie okazuje bowiem w tej chwili żadnej woli walki z fałszywymi wspomnieniami, a w jego modus operandi pojawiła się skłonność do zabijania.

Zobacz galerię