Wiele fanów klasycznych filmów z tej serii z pewnością chciałoby zobaczyć w kontynuacjach postać Alana Granta, który pełnił tak ważną rolę w filmach z lat 90.. Niestety do tego nie dojdzie, o czym poinformował sam aktor:
Myślę, że problem jest taki, że nikt nie wie, gdzie jest teraz Alan Grant.
Neil wyjaśnia:
On porzucił paleontologię. Ma dość dinozaurów i tego ciągłego uciekania. Nie jest już taki szybki w nogach, jak kiedyś. Osiadł na emeryturze w Dayton w stanie Ohio i rozkręcił dobrze prosperujący biznes. Ma firmę zajmującą się rachunkowością. Myślę, że właśnie to stało się z Alanem. A może jednak zmarł? Jak żyć po tym wszystkim, co przeszedł; jak się pozbierać? Zdaje mi się, że nie ma terapeutów wyszkolonych do radzenia sobie z traumą po spotkaniu z dinozaurami. Trudno sobie z tym poradzić. Rachunkowość to chyba jedyny sposób. 
Czytaj także: OSCARY 2017: znów wzrosła ilość kandydatów do Oscara za nieanglojęzyczny film Czy można wierzyć aktorowi, tego nie wiemy. Przyznał on także, że nie dostał żadnego telefonu od wytwórni Universal Pictures. Czy zmieniłby zdanie, gdyby chciano jego powrotu? Przypominamy, że w sequelu Jurassic World powróci za to Jeff Goldblum, który ponownie sportretuje postać Iana Malcolma. Zdjęcia do Jurassic World 2 rozpoczną się na Hawajach i w Londynie w lutym 2017 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj