Od kilku dni w sieci pojawia się sporo doniesień o konsolach PlayStation 4, które zostały uszkodzony przez... karaluchy. Insektom urządzenie Sony wyjątkowo przypadło do gustu i wiele z nich postanowiło uwić sobie w nich wygodne gniazdko, co często prowadzi do uszkodzeń urządzenia. Czytaj także: Mistrzostwa Polski w Injustice 2. Poznajcie szczegóły Problem związany jest z tym, że konsole najczęściej znajdują się w pozycji horyzontalnej w zaciemnionych miejscach, takich jak szafki czy zabudowane półki, co stwarza idealne warunki dla insektów. Podobno karaluchy trafiają się również w konsoli Xbox One, jednak to PlayStation 4 jest na nie bardziej podatne, ze względu na budowę konsoli - posiada ona większe otwory wentylacyjne, a wbudowany wewnątrz zasilacz przyczynia się do wzrostu temperatury w obudowie. Wygląda na to, że zjawisko to jest bardzo powszechne. Amerykańskie serwisy zajmujące się naprawami sprzętu elektronicznego wprowadziły nawet specjalną usługę oczyszczania konsoli z insektów. Dodatkowo, pechowcy, których konsole uległy uszkodzeniu przez karaluchy informują, że taka awaria nie podlega gwarancji. Póki co, firma Sony nie skomentowała jednak całej sprawy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj