Feige nie sądzi, że Downey Jr. będzie grać tę postać przez następne 30 lat. Uważa, że w przypadku Tony'ego Starka/Iron Mana wykorzystają podejście jak przy Jamesie Bondzie - co jakiś czas będzie go grać inny aktor - aczkolwiek uważa, że RDJ grać będzie Starka jeszcze przez wiele lat. Aktor na razie nie podpisał kontraktu na kolejne filmy. Umowa zakończyła mu się wraz z Iron Manem 3.
Uważa, że w przypadku superłotrów zawsze trzeba dokonywać ich filmowej interpretacji, gdyż dosłowne ich przenoszenie nie pasowałoby do kinowego uniwersum. Sądzi, że w przypadku Mandaryna Blackowi wyszło to bardzo dobrze, ponieważ zachował podstawowe symboliczne cechy łotra, dokonując całkowitej reinterpretacji postaci. Często mówi się, że Marvel może zatrudnić każdego aktora do swoich filmów. Feige nie podziela tego zdania, ale cieszy się, że tak uznany aktor jak Sir Ben Kingsley od razu przyjął pomysł na rolę Mandaryna. Cieszy się również, że tacy aktorzy, jak Robert Redford, są zainteresowani rolami w ich komiksowych filmach.
Opowiada także, że obecnie trwa post-produkcja filmu Thor: Mroczny Świat - ostatnio już pracował z reżyserem w montażowni. Jest najbardziej podekscytowany "Guardians of the Galaxy", gdyż po raz pierwszy udają się do innej galaktyki, tworząc film o superbohaterach. Przyglądają się kobietom w komiksach, planując powoli samodzielny film o superbohaterce. Uważa, że She-Hulk byłaby świetną kandydatką. Wyjawia, że na razie nie planuje filmu z Daredevilem, do którego niedawno odzyskano prawa.