W 4. sezonie serialu The Flash już trzykrotnie mogliśmy oglądać tzw. Tajemniczą Dziewczynę (tego określenia używa się również w oficjalnych napisach do produkcji). Po raz pierwszy pojawiła się jako kelnerka na ślubie Barry'ego i Iris, następnie zapłaciła w kawiarni Jitters rachunek Cisco i Ralpha, a w 15. odcinku przerwała rozmowę Caitlin i Harry'ego. W sieci raz po raz powstają rozmaite teorie na temat tej postaci. Odniósł się do nich teraz jeden z producentów, Todd Helbing:
Te, które słyszałem, są naprawdę zabawne. Każdego roku powstają teorie na temat tego, co pokazujemy w serialu. Niektóre z nich są bliskie prawdy, inne są z nią zgodne tylko częściowo. Nie sądzę, by w tym przypadku ktoś prawidłowo rozwiązał całą sprawę.
Wiemy już, że grana przez Jessica Parker Kennedy bohaterka używa tych samych symboli, które stosował Barry w czasie uwięzienia w Mocy Szybkości. Należy też zauważyć, że wdaje się ona w interakcje ze wszystkimi postaciami pierwszoplanowymi - poza Iris. Na tej podstawie dziennikarze portalu TVLine przedstawiają dwie teorie na temat prawdziwej tożsamości postaci. Wedle pierwszej z nich Tajemnicza Dziewczyna to w rzeczywistości Dawn Allen, córka Barry'ego i Iris. Bardziej zaskakuje jednak drugie przypuszczenie. Helbing ujawnia bowiem, że w najbliższym odcinku serialu Iris założy fioletowy kostium superbohaterki z konkretnego powodu, który "wkrótce poznamy". Warto zwrócić uwagę, że komiksowa Dawn Allen również korzysta ze stroju w tym kolorze. Dziennikarze TVLine spekulują jednak, że bohaterka może być po prostu przybywającą z przyszłości wersją Iris, która ma pomóc Teamowi Flash w walce z Thinkerem - to dlatego jak do tej pory nie weszła w interakcję ze samą sobą. Dajcie nam w komentarzach znać, co sądzicie o tych teoriach.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj