Na platformie Netflix zadebiutował 5. sezon serialu Kim’s Convenience, który będzie ostatnim dla tej produkcji. Simu Liu, który niedługo w MCU zadebiutuje jako Shang-Chi, jest jedną z gwiazd serialu. Na swoim Facebooku wyraził swoje rozczarowanie sytuacją, która ma miejsce wokół kanadyjskiego serialu. Chodzi o wątek jego postaci, brak wpływu na rolę oraz anulowanie produkcji po wycofaniu się showrunnerów. Liu w swoim wpisie przekonuje, że chciał wystąpić w 6. sezonie, pomimo tego, że nie podobał mu się rozwój jego bohatera. W swoim wpisie zauważa, że pracował w przekonaniu, iż z czasem aktorzy będą mieli nieco więcej do powiedzenia w kwestii ich bohaterów. Tak nie było, a wprowadzało to zakłopotanie tym większe, że większość producentów była białego koloru skóry, zaś aktorzy to Kanadyjczycy o azjatyckich korzeniach. Nie mogli zatem swoich doświadczeń podrzucać scenarzystom, zaś o planach na kolejny sezon dowiadywali się na ostatnią chwilę.  Z koli według niego wśród scenarzystów brakowało nie tylko reprezentacji Azji Wschodniej, ale także kobiet i brakowało możliwości wprowadzenia do tej grupy utalentowanych osób z tych grup społecznych. Liu wyraził również swoje zaniepokojenie faktem, że showrunnerzy postanowili stworzyć spin-off o jedynej białej postaci z serialu, Shannon (graną przez Nicole Power). Chociaż cieszy go szansa dla Power, dał jasno do zrozumienia, że nie powtórzy roli Junga w tej produkcji. Swój wpis kończy ciepłymi słowami w kierunku całej ekipy, która zaangażowana była w tworzenie serialu - od rekwizytorów po scenografów. Smuci go fakt, że nie będzie kontynuowania losów bohaterów serialu, ale dziękuje fanom za wsparcie i miłe słowa na zakończenie tej przygody.
fot. materiały prasowe
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj