Stephen Fry w swojej filmografii ma występy w takich produkcjach jak Hobbit: Pustkowie Smauga, Sherlock Holmes: Gra cieni (na zdjęciu poniżej) czy V jak Vendetta, na małym ekranie mogliśmy podziwiać go między innymi w kultowej Czarnej Żmii. Wszystko to są jednak role drugo- i trzecioplanowe.
[image-browser playlist="583879" suggest=""]
Brytyjczyk postanowił wziąć sprawy we własne ręce i za pośrednictwem swojej firmy producenckiej Sprout Pictures nabył prawa do telewizyjnej adaptacji powieści Lalki autorstwa Jamesa Carola. Fry wcieli się w niej w głównego bohatera - ekscentrycznego profilera o ponadprzeciętnym IQ, niegdyś gwiazdy FBI, teraz niezależnego konsultanta, który podróżuje po całym świecie, pomagając policji w najtrudniejszych śledztwach. Data premiery tej produkcji nie jest jeszcze znana.
14 lipca jednak do sprzedaży w Polsce trafiała książka, na podstawie której Fry nakręci swój serial. Poniżej znajdziecie jej okładkę oraz notkę:
[image-browser playlist="583880" suggest=""]
Trzeba geniusza, by schwytać psychopatę.
Cztery ofiary, cztery młode kobiety, a każda z nich po okrutnych torturach i lobotomii. Żadna z nich nie jest w stanie powiedzieć policji, kto był jej oprawcą, żadna nie może prowadzić normalnego życia. Są jak lalki, którymi ktoś się pobawił, a następnie wyrzucił.
Były policjant FBI, profiler Jefferson Winter, nie jest zwykłym śledczym. Jego ojciec był jednym z najsłynniejszych, amerykańskich seryjnych morderców. Winter próbuje trzymać się z dala od spuścizny swojego ojca, ale ten tuż przed egzekucją mówi do syna "Jesteśmy tacy sami"... Czy Winter nie potrafi przyznać się ciemnej strony swojej osbowości?
Kiedy pojawia się kolejna ofiara, Winter rozpoczyna wyścig z czasem zanim sprawca zrobi krzywdę następnej kobiecie...