"A Hideo Kojima Game" znika z okładek gier z cyklu "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain", firma KojiPro przestaje istnieć, a zamiast niej powstaje Konami Los Angeles Studio, Oficjalne kanały społecznościowe Kojima Pro Live także zaprzestają działań, a na ich miejsce tworzone są nowe, dedykowane najnowszej grze Hideo - "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain". To musi coś oznaczać.
Czytaj także: Kolekcjonerka "MGS V: The Phantom Pain" również dostępna w Polsce
Na dodatek wraz z rozpoczęciem nowego roku fiskalnego, który zacznie się z dniem 1. kwietnia, Hideo Kojima nie będzie widniał w radzie nadzorczej Konami. Dodajmy do tego słowa Japończyka, które padły w wywiadzie dla Ign.com, gdzie mówił, że "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain" będzie jego ostatnim "MGS-em" i mamy spójną całość. Ojciec serii chce zająć się czymś innym.
Poniżej oficjalny projekt okładki, już po zmianach związanych z rzekomym odejściem Hideo Kojimy. Widzimy na nim brak wspomnianego wcześniej zdania "A Hideo Kojima Game".
Są to tylko domysły, bowiem Konami wstrzymuje się z komentarzem w sprawie zmian w radzie nadzorczej i rebrandu wszystkiego co związane jest z "Metal Gear Solid" i Hideo Kojimą. Komentarz japońskiego wydawcy i producenta gier ograniczył się jedynie do krótkiej informacji, w której pada zapewnienie, że Kojima będzie dalej pracował nad marką "Metal Gear Solid V: The Phantom Pain".
Ile z tego jest prawdą? Czas pokaże. Przeszłość niejednokrotnie udowadniała, że komentarze PR-owców i rzeczywistość nie zawsze idą w parze.