Wśród najnowszych informacji twórcy ujawnili m.in. kolejne szczegóły związane z fabułą. Dotychczas jedynym bohaterem, na którego temat wiedzieliśmy cokolwiek, był Jonathan Irons, prezes prywatnej grupy wojskowej ATLAS, którego zagra Kevin Spacey. Z kolei gracz wcieli się w żołnierza o imieniu Mitchell, któremu głos podłoży Troy Baker.
Co istotne - "Advanced Warfare" rezygnuje z przeskakiwania pomiędzy postaciami, których losami kieruje gracz. Cała fabuła gry opowiedziana zostanie z perspektywy Mitchella i to tylko jego postacią pokierujemy. Wiadomo jedynie, że jego bliskim przyjacielem jest Will Irons, syn Jonathana. To połączenie ma być kluczowe w perspektywie całej fabuły.
ATLAS przynajmniej na początku gry funkcjonować będzie jako "dobra" strona konfliktu, która posiada ogromne środki i najlepsze możliwe wyposażenie. Akcja "Advanced Warfare" rozpocznie się od zsynchronizowanych ataków terrorystycznych na całym świecie, które zorganizowała grupa KVA zrzeszającą w sobie wiele siatek terrorystycznych z całego świata. Jeden z takich ataków będzie miał miejsce w San Francisco (fragmenty tej misji widzieliśmy na trailerze).
Michael Condrey - szef studia Sledgehammer Games - poinformował, że Call of Duty: Advanced Warfare tworzone jest na zupełnie nowym silniku graficznym, stworzonym pod konsole nowej generacji. Jego ludzie tworzą grę tylko na PC, PS4 i Xbox One. Inne studio zajmować się będzie konwersją na PS3 i X360.
Czy po wielu latach oczekiwań w końcu dostaniemy prawdziwie nową grę z serii "Call of Duty" zbudowaną na nowym silniku? A może to tylko zasłona dymna, podobnie jak miało to miejsce w przypadku Call Of Duty: Ghosts?