Informację o skasowaniu serialu House of Cards potwierdzają w oparciu o swoje źródła największe amerykańskie portale: Variety, The Hollywood Reporter, EW.com oraz TVLine, który poinformował o tym świat jako pierwszy. Netflix oficjalnie nie opublikował oświadczenia w sprawie skasowania serialu. Ich informatorzy twierdzą, że decyzja została podjęta kilka miesięcy temu i nie ma nic wspólnego z dzisiejszymi oskarżeniami wobec Kevin Spacey. Netflix oraz MRC (producenci serialu) tak skomentowali aferę z aktorem w oświadczeniu prasowym:
- Media Rights Capital oraz Netflix są bardzo zaniepokojeni informacjami o Kevinie Spaceyu. W obliczu tych wiadomości, producenci z naszych obu firm przylecieli do Baltimore, aby spotkać się z obsadą i ekipą serialu, żeby zapewnić ich, że są bezpieczni i  wspierani - czytamy
Zdjęcia do 6. sezonu rozpoczęły się dwa tygodnie temu. Według informatorów dziennikarzy Kevin Spacey w tej chwili nie pracuje na planie. Swoje oświadczenie prasowe na ten temat sprawy oskarżeń opublikował także Beau Willimon, twórca serialu:
- Historia Anthony'ego Rappa jest bardzo niepokojąca. Podczas mojej pracy z Kevinem Spaceyem nad House of Cards nie byłem świadkiem, ani nie miałem żadnej wiedzy o nieprzyzwoitym zachowaniu na planie oraz poza nim. Traktuję takie doniesienia poważnie i nie ma tutaj żadnych wyjątków. Współczuję panu Rappowi i wspieram jego odwagę.
Według Deadline.com Netflix rozważa zrezygnowanie z filmu Gore z Kevinem Spaceyem w tytułowej roli w obliczu głośnego skandalu. Decyzje jeszcze nie zapadły. 6. sezon House of Cards i zarazem ostatni zadebiutuje w 2018 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj