Powinienem zacząć od słów, że to nigdy nie powinno się wydarzyć. Jest mi niezmiernie przykro, że jednak się wydarzyło. Nie będę tego usprawiedliwiał, powiem tylko, że w momencie, jak się o tym dowiedziałem, natychmiast położyliśmy temu kres. Daję słowo, że wraz z moją ekipą dołożymy wszelkich starań, by coś takiego nigdy się nie powtórzyło, w żadnym projekcie, w jaki będziemy zaangażowani. Prowadzę już rozmowy w tej sprawie i szukam najlepszych sposobów. To moje zadanie, by działać aktywnie. Samo reagowanie to za mało.
W sprawie wypowiedział się także jeden z członków ekipy technicznej, który prosi o anonimowość. Potwierdza, że praktyki na planie rzeczywiście miały miejsce i że nie jest to nic nowego w przemyśle filmowym - do ustawienia właściwego oświetlenia czasem pudruje się twarz aktora. Podkreśla jednak, że nigdy nie widział czegoś podobnego - malowania skóry na tak ciemny odcień. Jak mówi:
Dla mnie bardzo ważne jest aby aangażować do tego osoby o takiej karnacji i budowie ciała, by były podobne do aktorów, których zastępują. Jeśli chodzi o makijaż, widziałem peruki i stosowanie pudrów by redukować błyszczenie, ale nigdy nie było to tak ekstremalne, jak tutaj. Osobiście nigdy nie poprosiłbym o to, żeby kogoś pomalowano ciemniejszym tonem.
Zdjęcia pomalowanego chłopca można znaleźć pod tym linkiem.
Film Good Boys jest zapowiadany jako niegrzeczna komedia. Głównym bohaterem jest 12-letni chłopiec, który postanowił zrobić sobie dzień wolnego od szkoły i przeżyć pełną wrażeń przygodę. Reżyserami widowiska będą debiutujący Lee Eisengerg i Gene Stupnitsky.
Premiera w 2019 roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj