Koty przez wielu jest uznawany za jeden z najgorszych filmów ostatnich lat, głównie przez bardzo słabe efekty specjalne. W sieci pojawiła się plotka jakoby istniała inna wersja filmu, w której projekty CGI bohaterów miały posiadać anatomiczne, kocie szczegóły w tym... odbyty. To doprowadziło do powstania akcji #ReleaseTheButtholeCut. Jednak w sieci pojawiła się informacja od specjalisty od efektów specjalnych w filmie, która dementuje tę plotkę. W wiadomości możemy przeczytać, że nie było żadnych ujęć kotów z odbytami, jednak w niektórych kadrach futro bohaterów było ułożone w taki sposób, że mogło rzeczywiście przypominać narządy płciowe.   Sceniczny oryginał został skomponowany przez Andrew Lloyda Webbera na początku lat 80. XX wieku. Autorem libretta jest Trevor Nunn, wykorzystujący wiersze autorstwa T.S. Eliota, pochodzące przede wszystkim z tomu poezji Old Possum's Book of Practical Cats. Historia opowiada o wyjątkowej nocy, w którą przywódca kociego klanu wybiera jednego ze swoich podopiecznych, aby udał się do Heavyside Layer i odrodził w nowym życiu. W obsadzie filmu znajdują się między innymi Idris Elba, Rebel Wilson, Taylor Swift, Ian McKellen, Jennifer Hudson i Judi Dench. Za kamerą stanął Tom Hooper.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj