- Przede wszystkim jestem atletką, tak? W normalnej sytuacji nie mogę nosić ubrań, bo od razu ktoś komentuje moje muskularne ciało. Dlatego nowe stroje były dla mnie świetne, bo mogłam pokazać swoje ciało i nie czuć się męsko, ale tak naprawdę bardzo kobieco - wyjaśnia.
Aktorka twierdzi, że nikt na planie nie traktował nowego kostiumu jako jego seksownej wersji. Nikomu to nie przeszkadzało.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj