A Quiet Place szturmem pobiło kina na całym świecie. Horror oparty na ciszy zebrał fantastyczne recenzje i osiągnął komercyjny sukces. Jednym z najważniejszych elementów były potwory zagrażające życiu bohaterów. John Krasiński, reżyser i aktor grający jedną z głównych ról zdradził, że... to właśnie on też grał potwory dzięki technologii motion capture.
- Nikt tego nie wie, ponieważ utrzymywałem to w tajemnicy. To zakończy moją karierę. Niesamowici ludzie z ILM spytali mnie: to jak ten potwór ma się poruszać? No to im pokazałem, jak to widzę. A oni na to: To może założysz kostium do motion capture? Od razu się zgodziłem - tłumaczy w rozmowie z Jimmym Kimmelem.
Na dowód aktor opublikował też zdjęcie z planu w kostiumie do motion capture.
fot. materiały prasowe
Przypomnijmy, że film zebrał 338,5 mln dolarów przy budżecie 17 mln dolarów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj